Moja rada – Warto kochać i być kochanym “Warto kochać i być kochanym” – Nie zawsze to idzie w parze, ale jak kochamy a nas nie kochają trzeba odpuścić, a jeśli nas to warto zastanowić się czy to nie jest szansa na szczęście… Wiele jest związków z rozsądku czy też, że jedna strona kocha, później miłość przychodzi
“Przez całe moje życie uważałem miłość za, w pewnym sensie, przyzwolenie na bycie zniewolonym. Jest to nieprawda: jedyna wolność może wystąpić, gdy pojawia się miłość. Ten kto prawdziwie oddaje siebie, kto czuje się wolny, potrafi kochać swych bliźnich. A ten kto zdoła prawdziwie pokochać, ten czuje się tej przyczyny, wszystko co mógłbym przeżyć, zdziałać lub odkryć, staje się nieistotne. W miłości, nikt nie może nikogo innego zauroczyć. Każdy z nas jest odpowiedzialny za to co sam czuje i nie mamy prawa innych za to się zraniony, straciwszy kobietę, którą przyszło mi kochać. Teraz jednak jestem pewien, że niemożliwe jest żeby kogoś stracić, gdyż w istocie nikt nie jest niczują własnością. Na tym polega prawdziwe doświadczenie wolności: na nabyciu tego co w życiu najważniejsze a jednocześnie na posiadaniu tego…”Paulo Coelho – Jedenaście minutKluczem do rozwoju związku i rozwoju osobistego jest zaprzestanie starań by kogoś posiąść, a staranie się by swobodnie kochać, bez przesadnego przywiązania. Rozumiejąc miłość jako nieustanną serię ustępstw, poświęceń i zmagań przeciwko sobie, w imię związku, możemy sprawić, iż stanie się ona musimy poprzez siebie, a nie poprzez druga osobę“Wielkim ludzkim celem jest zrozumienie, co znaczy prawdziwie kochać. Miłość nie znajduje się w drugiej osobie, jest ona w nas samych; rozbudza nas. Jednak, po to, by być obudzonym, potrzebujemy innej osoby. Wszechświat tylko wtedy ma sens, gdy posiadamy kogoś, z kim możemy podzielić się emocjami.”Paulo Coelho – Jedenaście minutWłaśnie w tym miejscu większość z nas czuje się zagubionych. Szukamy kogoś kto wypełni nasze wady i niepewności, bez zdania sobie sprawy, że zbawienie mieszka wewnątrz nas innych ciężarem naszego życia, czyniąc ich odpowiedzialnymi za nasze sukcesy i porażki, ale przede wszystkim za nasze emocje. Pozostawia nas to pustych w środku, pozbawionych dumy i osobistej satysfakcji. Niestety, jednocześnie niszczymy wszelkie ziarno zdrowej miłości, które moglibyśmy nasza zależność wciąż rośnie, tłumiąc autentyczność i emocjonalną tożsamość, które powinniśmy w sobie zdajemy sobie sprawy z tego, że gdy zdejmiemy bandaże i plastry, zakrywające nasze rany, będziemy w stanie nawiązać głęboką i szczerą więź z samymi sobą i osobą, którą więc robić wymówki! Miłość i przyjaźń mają swój początek, zawsze i bez wyjątku, wewnątrz nas samych. Użyźniając ten skrawek ziemi zdołamy rozsiać plon na całą szerokość pola. W ten sposób będziemy mogli urosnąć, zamiast uschnąć i z pasją?Nikt nie lubi niszczyć porządku w swoim świecie. Dla niektórych osób pasja wydaje się być czymś niebezpiecznym. Obawiają się oni wysiedlenia z obecnego domu i zniszczenia wszystkiego, na co tak ciężko rzeczywistości, większość ludzi żyje w rozbitym związku czy ze złym nawykiem, tylko dlatego, że boją się oni zmiany. Dla nich, jak to mówią, “Lepsze zło znane, niż nieznane.” Służy im to jako życiowa dewiza i nienaruszalne istnieją również ludzie, którzy umieją kochać i żyć z pasją, nawet się nad tym nie zastanawiając. Mając jedynie nadzieją, że ich pierwszy impuls rozwiąże wszystkie ich problemy. Ludzie ci pokładają całą odpowiedzialność za swoje szczęście (lub nieszczęście) na innych ludziach. Z tego też powodu, towarzyszyć im wieczna euforia gdy wydarzy im się coś wspaniałego lub będą oni w ciężkiej depresji, gdy coś im się jest więc najlepsze podejście? Nic przesadnie. O ile działamy z umiarem i odpowiedzialnie, wszystko czego się dotkniemy, przyniesie nam nadzieję i radość. Tylko wtedy będziemy zdolni by kochać innych prawdziwie i od AJCass

Nabrać w dłonie Symbol życia . Czekać na cud Nowe odkrycia . Kochać po grób To życia cud . Prze/żyć jeszcze raz Nadszedł Nasz czas . 06.09.2023 06:03

Zakochanie jest cudownym uczuciem, pod warunkiem, że jest odwzajemnione. Każdy, kto kiedykolwiek przeżył nieodwzajemnioną miłość wie, że nie ma gorszego uczucia. Wszechogarniające poczucie pustki, ból, samotność i to najgorsze – bezsilność. Nieszczęśliwie zakochany człowiek wielokrotnie obiecuje sobie, że zapomni o ukochanej osobie i zacznie wszystko od nowa, ale tę batalię o własne szczęście przegrywa kilkanaście razy dziennie. Prędzej czy później wraca myślami do swojej sympatii i wybacza jej wszystko – nawet brak zainteresowania i niedostępność. Na temat braku wzajemności powstały najpiękniejsze wiersze miłosne. Żaden z nich nie jest jednak w stanie oddać w pełni tego, jak wyniszczające może to być uczucie. - Michał był moim sąsiadem od lat i zarazem najlepszym kumplem – zwierza się Megi. – Sama nie wiem, kiedy uczucie zwykłej sympatii przemieniło się u mnie w totalny stan zakochania. Fakt był jednak taki, że całkowicie straciłam dla niego głowę. Byłam na każde jego zawołanie, pocieszałam po rozstaniach z innymi dziewczynami i płakałam w poduszkę, kiedy zaczynał chodzić z kimś nowym. Po trzech latach takiej męczarni zdecydowałam w końcu, że dłużej tego nie wytrzymam i że muszę wyznać mu prawdę – kontynuuje dziewczyna. – Dzień, kiedy powiedziałam mu o wszystkich swoich uczuciach, zapamiętam chyba do końca życia. Było już ciemno, wracaliśmy akurat z pobliskiego pubu, a w głowie szumiało mi od kilku wypitych wcześniej drinków. Pomyślałam sobie: „Jak nie teraz, to nigdy!” i zaczęłam dukać, że jest dla mnie bardzo ważny, że nie chcę być już tylko jego przyjaciółką, ale kimś więcej… Najpierw myślał, że żartuję; mówił, że jutro oboje będziemy się z tego śmiać, ale kiedy zaczęłam go całować, odepchnął mnie. Nigdy nie zapomnę jego wzroku… Michał był przerażony, nie wiedział jak się zachować. Wracaliśmy do domu w milczeniu, a potem nie odzywał się do mnie przez dwa dni. Po tym czasie, który dłużył mi się w nieskończoność, przyszedł do mnie i wyrecytował przygotowaną wcześniej formułkę: „Bardzo cię lubię, jesteś dla mnie kimś wyjątkowym, ale chciałbym, żebyśmy nadal byli kumplami… itp., itd.”. Oczywiście zgodziłam się na to, żeby nadal móc go widywać – podsumowuje Megi. – Ciągle go kocham, ale żeby tego nie odkrył, muszę go okłamywać, że spotykam się z innymi facetami. Tak jest bezpieczniej… Nieodwzajemniona miłość boli tym bardziej, gdy wcześniej było się w związku z przedmiotem swoich westchnień. Najpierw bezgraniczne zakochanie, planowanie wspólnej przyszłości, a potem zerwanie i całkowity brak szans na ponowne bycie razem. Ponieważ trudno odkochać się na zawołanie i przekreślić wspólne wspomnienia, niektóre osoby decydują się na trwanie w toksycznej relacji „ja go kocham, on mnie nie”. – Byłam bezgranicznie zakochana w Damianie od dwóch lat. Oczywiście była to miłość nieodwzajemniona – opowiada. – Tylko ja wiem, ile nocy przez niego przepłakałam, ile razy na przemian przeklinałam i ubóstwiałam go w myślach. Pewnego dnia powiedziałam sobie: Koniec! Dosyć tego! Chcę być szczęśliwa, a skoro on mnie nie kocha, to jego strata! Przez trzy dni trzymałam się swojego postanowienia – nie myślałam o nim i nie płakałam przez niego. Aż do czasu, kiedy przypadkiem spotkałam go na ulicy. Wtedy wszystko wróciło. Znów zaczęłam fantazjować, że kiedyś na pewno będziemy razem i że w końcu mnie pokocha. Jaka ja byłam naiwna… - podsumowuje Marta. Zatem w jaki sposób odkochać się skutecznie? Niestety nie ma na to jednej skutecznej rady. Podobno trzeba wyobrażać sobie ukochaną osobę jedynie w czarno-białych barwach. Obraz stopniowo traci wówczas wyrazistość, a po kilkunastu dniach staje się zupełnie rozmyty, dzięki czemu łatwiej nam zapomnieć. Poza tym należy w miarę możliwości ograniczyć do minimum spotkania z obiektem westchnień. Ciągłe widywanie faceta, który nie odwzajemnia naszych pragnień, może jedynie pogłębić uczucie niespełnienia i samotności. Pomocne może być również znalezienie sobie pasjonującego hobby, które w skuteczny sposób odciągnie nasze myśli od ukochanego i da nam ogromne poczucie satysfakcji. I najważniejsze: nie należy zamykać się na kontakty z innymi ludźmi. Przecież nigdy nie wiadomo, kiedy na naszej drodze pojawi się Ten Jedyny, który odwzajemni naszą miłość. Wysłuchała Maja Zielińska Zobacz także: Razem, ale osobno: Skąd się bierze uczucie samotności w związku? Czym jest i co oznacza poczucie wyobcowania, niezrozumienia i samotności w związku partnerskim? Seks według mężczyzny Jak panowie postrzegają zbliżenie, na co zwracają uwagę, co ich przeraża? – Kiedy Jacek ze mną zerwał, zawalił się cały mój świat. Byliśmy razem przez pięć długich, cudownych lat i nagle – koniec. Ja planowałam z nim wspólną przyszłość, a on mnie tak po prostu rzucił – żali się 24-letnia Kasia. – Nie potrafiłam przestać go kochać. Wszyscy mi powtarzali: „Daj sobie z nim wreszcie spokój! Jak nie ten, to będzie inny!”, ale co oni wiedzą. Nic. Nie rozumieją mnie. Codziennie oglądam zdjęcia, na których jesteśmy z Jackiem razem i wciąż łudzę się, że wreszcie do mnie zadzwoni. Na pewno to zrobi – mówi Kasia. Czasami bywa również tak, że nieodwzajemniona miłość męczy nas do tego stopnia, że wreszcie dajemy za wygraną, postanawiamy uwolnić się od tego przykrego uczucia i… nagle, zupełnie nieoczekiwanie na naszej drodze pojawia się obiekt naszych westchnień. Wszystko zaczyna się na nowo. Znów czujemy przyspieszone bicie serca, nie możemy w nocy spać, a każda komórka naszego ciała krzyczy: „Kocham go!”. Tak właśnie było w przypadku Marty. Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia Cierpienie w miłości. Miłość niesie ze sobą wiele emocji. Jeżeli nasze uczucie jest odwzajemnione, czujemy się szczęśliwi. Jeżeli nas zdradzono, czujemy wściekłość, jeżeli telefon milczy, czujemy smutek, żal. Można wyróżnić dwa przeciwstawne obozy: tych, którzy chcą kochać na drodze likwidacji cierpienia („Jeżeli
Wielu osobom, nawet spośród tych przebywających w stałych, zaangażowanych związkach, zdarzyła się zapewne sytuacja, w której odczuwali silną więź emocjonalną z kimś innym. Według powszechnej opinii należy wówczas rozstać się z aktualnym partnerem, bo w rzeczywistości nie darzymy go tak silnym uczuciem, jak nam się wydawało – gdyby tak było, nie zakochalibyśmy się przecież w nowo poznanej osobie. Czy takie podejście jest słuszne? A może jednak da się kochać dwie osoby jednocześnie? spis treści 1. Natura miłości 2. Miłość do dwóch osób? 1. Natura miłości To trudne pytanie – natura miłości jest dosyć skomplikowana. Nie jest to stały zestaw emocji doświadczanych w taki sam sposób przez wszystkich zakochanych. Istnieje wiele rodzajów tego uczucia. Możemy zatem wyróżnić: Zobacz film: "Co wpływa na pewność siebie?" storge – miłość przyjacielska, w której podstawą jest czułość i silna więź intymna. Partnerzy zakładają, że niezależnie od tego, co się wydarzy, nie przestaną być dla siebie wsparciem. Kontakt fizyczny pojawia się rzadko, gdyż chodzi przede wszystkim o relację duchową; eros (miłość romantyczna) – czynnikiem dominującym jest fascynacja drugą osobą, która pojawia się zazwyczaj już od pierwszego wejrzenia, a także przekonanie, że jest to uczucie idealne i wieczne. Partnerzy pragną spędzać ze sobą każdą chwilę i dość szybko dochodzi do zbliżenia. Cielesność odgrywa tu istotną rolę; ludus – związek traktowany jest bardziej w kategoriach zabawy niż poważnej relacji, dlatego jest bardzo nietrwały. Chodzi przede wszystkim o uzyskanie przewagi nad partnerem i fizyczne zaspokojenie; mania – to kombinacja eros i ludus. Jest niezwykle intensywna, wręcz obsesyjna. Towarzyszy jej ciągły strach o utratę partnera i ciągła potrzeba utwierdzania w przekonaniu o trwałości uczucia; pragma – miłość praktyczna. To swojego rodzaju inwestycja, oparta na chłodnym wyliczeniu zysków i strat; agape – podstawą jest w tym przypadku troska i umiejętność poświęcenia się dla drugiej osoby. Na pierwszym miejscu sytuuje się szczęście partnera i jego pełna akceptacja. Ważne jest to, aby od początku wiedzieć, na jakiego rodzaju relacji oparty jest nasz związek. Problem pojawia się wtedy, gdy w przypadku którejś ze stron dochodzi do przeistoczenia się jednego typu w inny. Pojawić się może wówczas poczucie krzywdy i odrzucenia. 2. Miłość do dwóch osób? Poza znajomością typów miłości warto poznać jeszcze trzy aspekty tego uczucia. Pierwszym z nich jest pasja, na którą składa się zauroczenie, podniecenie seksualne i euforia. Drugim – intymność, bliskość duchowa, trzecim, najtrudniejszym, jest natomiast zobowiązanie – lojalność i szczere zainteresowanie drugą osobą. Możliwe jest pokochanie innej osoby w tym samym bądź innym stylu, jednak osiągnięcie fazy zobowiązania może się udać tylko w przypadku jednej z nich. Uczucie wobec kogoś innego, siłą rzeczy, nie będzie kompletne. Podstawową zasadą miłości zaangażowanej jest wiara w to, że jesteśmy dla drugiej osoby „wybrańcem” i możemy jej ufać. Jeżeli wydaje nam się, że zauroczył nas ktoś inny, zastanówmy się, w jaki sposób wpłynie to na naszego stałego partnera i czy warto zaangażować się w inną relację,skoro w dotychczasowym związku udało nam się osiągnąć już tak wiele. Udany związek warunkuje kierowanie się szczęściem własnym, ale i szczęściem drugiej osoby. Nie wolno nam zapomnieć o odpowiedzialności, jaka zaczyna na nas ciążyć w momencie, w którym decydujemy się wejść z kimś w bliższą relację. Jeżeli wydaje nam się, że kochamy dwie osoby, zastanówmy się, które z tych uczuć jest dla nas cenniejsze. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Katarzyna Sadowska Psycholog i psychoterapeuta.
Wiersz: Bez wzajemności Zraniłeś mnie Tyle nas łączyło Teraz udajesz ze mnie nie znasz Może nigdy nie znał - Wiersze.kobieta.pl Gdyby nie nieszczęśliwa, niespełniona i zakazana miłość, nigdy nie powstałoby tyle wyjątkowych książek i piosenek. To właśnie miłość pisze najpiękniejsze wiersze, choć nie zawsze piękne scenariusze. Każda z nas na pewno doświadczyła miłości, a jeśli jesteś w tym miejscu, to niekoniecznie była to miłość odwzajemniona. Brak wzajemności i odrzucenie jest zawsze trudne w każdej relacji. Smutek i rozczarowanie to w takiej sytuacji nasi towarzysze, ale tylko od nas samych zależy, jak długo będą z nami i czy chcemy ich zamienić na innych przyjaciół. Jak możesz sobie pomóc?Uwolnij się od złudzeń jeszcze raz!Czy warto kochać nie będąc kochanym? Pokochaj siebie! Jak możesz sobie pomóc? Pierwsze od czego powinnaś zacząć to szczera rozmowa z partnerem. Musisz się upewnić czy Twoje podejrzenia, że On już albo jeszcze nic do Ciebie nie czuje są słuszne. My kobiety mamy tendencje do pewnych domysłów, a czasami naprawdę warto się upewnić. Zadając sobie pytanie „czy on mnie kocha”, upewnij się czy nie wkradła się między Was rutyna. Jeśli to w miarę świeża relacja, a On zaczyna Cię unikać oceń jasno sytuację, aby nie marnować swojej energii na budowanie czegoś, co nie ma szans. Naprawdę czasami lepiej pobiegać. Jeśli jesteś już pewna, że Twoje uczucie jest nieodwzajemnione, nie oszukuj się, że będzie inaczej. Nie żyj złudzeniami, że On jeszcze wróci albo zrozumie. Twoja pierwsza reakcja może być zaprzeczeniem. „To nie prawda!” Nie oszukuj się, to prawda! I im prędzej się z tym pogodzisz, tym naprawdę lepiej. Musisz przyjąć do świadomości, że wiele się teraz zmieni. Najlepiej, aby była przy Tobie osoba, która pomoże Ci to sobie uświadomić. Pozwól sobie na płacz, złość, gniew. Nie tłum w sobie tych emocji. One muszą z Ciebie wyjść. Nazwij te emocje, powiedz co czujesz swojej przyjaciółce, siostrze, komuś kto Cię wysłucha i nie oceni. Pogódź się ze swoimi uczuciami i zrób krok do przodu! Wzmocnij swoją samoocenę! Nie wmawiaj sobie, że jesteś beznadziejna, że nikt Cię nie chce i że nigdy już nikogo nie znajdziesz. Żeby prawdziwie pokochać kogoś innego, musisz najpierw pokochać samą siebie! Jeśli Ty nie zauważysz swojej wartości, być może, że ciężko będzie zauważyć ją komu innemu. Nie wspominaj! Staraj się nie myśleć o tym, co było. Nie wracaj do wspólnie spędzonych chwil. Jeśli takie wspomnienia zaczynają się pojawiać poszukaj sobie jakiegoś zajęcia, aby te myśli czymś zająć. Znajdź swoją pasję. Włóż swoją energię w coś co lubisz robić i czerp z tego radość i satysfakcję. Zamiast marnować czas na rozmyślanie o Nim, zrób dla siebie coś miłego. Poczytaj książkę (w tym przypadku może thriller a nie romansidło) albo pójdź na zakupy (jeśli nie pomoże, to dodatkowa para butów, na pewno się przyda) Wyjdź do ludzi. Towarzystwo, w którym dobrze się czujesz, z pewnością poprawi Ci nastrój. Nie chowaj się w domu i nie płacz całymi dniami w poduszkę! Wybacz ! nie chowaj urazy do swojego partnera, im szybciej pozbędziesz się żalu, tym prędzej będziesz mogła zacząć się uśmiechać Uśmiechaj się jak najczęściej, bo nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w Twoim uśmiechu Otwórz nowe drzwi i zamknij stare. Pomyśl o tym w ten sposób czy warto kochać nie będąc kochanym Nie zrażaj się do nawiązania nowych relacji w przyszłości, ale daj sobie na to czas. Pobądź sama ze sobą, odkryj swoje mocne strony, przypatrz się sama sobie. Uwolnij się od złudzeń jeszcze raz! Do tanga trzeba dwojga, w pojedynkę naprawdę nie zdziałamy nic. Nikogo nie można przecież zmusić do uczucia. Odrzucenie jest częścią naszego życia, nie tylko w kwestii miłości. Musisz wziąć ciężar odrzucenia na przysłowiową klatę. Musisz otwarcie przyjąć prawdę, że spotkała Cię miłość bez wzajemności i pogodzić się z tym. To czego nie powinnaś na pewno: Nie syp soli na otwarte rany: nie myśl jak pięknie mogłoby wyglądać życie przy jego boku, bo jak widać nie może tak być Nie szukaj kontaktu z Nim, po szczerej rozmowie, w której wyjaśniliście sobie wszystko, oddal się od niego jak najbardziej Nie interesuj się Jego życiem, nie myśl o tym co robi, nie pytaj znajomych co u Niego Nie wmawiaj sobie, że On jeszcze będzie chciał wrócić, nie żyj nadzieją, że uda się to skleić, nie zadawaj już pytań „czy on mnie kocha” , „czy jest szansa”, „czy gdybym zmieniła kolor włosów to podobałabym mu się bardziej” Nie myśl, że jesteś jedyną osobą, która cierpi z powodu nieszczęśliwej miłości Nie myśl, że nie spotka Cię w życiu już nic dobrego, najlepsze jeszcze przed Tobą Nie myśl, że tylko On może dać Ci szczęście, bo jak widać nie może Nie żyj w bańce mydlanej, w otoczce zbudowanej z nadziei, to prędzej czy później pęknie, a Ty upadniesz jeszcze raz z jeszcze większym hukiem Inaczej wygląda sytuacja kiedy para ma za sobą krótki staż, albo dopiero zaczęła coś budować, a inaczej jeśli łączy ludzi wiele lat spędzonych w małżeństwie, majątek i dzieci. Z pewnością bilans emocjonalny będzie różny i inaczej będzie wyglądać rozstanie. Czy warto jednak żyć obok osoby, która przestała nas kochać, albo tak naprawdę nigdy nas nie kochała? Podobno nie sztuką jest odejść, kiedy się nie kocha, lecz wielką siłą jest odejść, kiedy nie jest się kochanym. Niektórzy ludzie potrafią latami żyć nie ze sobą, lecz obok siebie dla pozornego dobra dzieci, dla kredytu i z obawy, że nic dobrego ich tak już w życiu nie spotka. Nie ma nic gorszego niż tkwienie w takim związku i mydlenie sobie oczu, że wszystko jest w porządku i że to tylko rutyna. Jeśli pomimo starań, ktoś z kim jesteś od lat, przestaje okazywać Ci uczucie, to nie warto w tym tkwić. Aby jednak odejść, potrzeba być silnym, dlatego pierwsze od czego musisz zacząć to pokochać samą siebie i uświadomić sobie jak wiele jesteś warta. Nikt lepiej tego za Ciebie nie zrobi. Pokochaj siebie! Powinnaś zdać sobie sprawę, że jedyną osobą, która będzie Cię kochać na zawsze i bezwarunkowo, możesz być tylko Ty sama. Ludzie przychodzą i odchodzą. Jedni dają nam szczęście na chwilę, drudzy lekcję na całe życie. Najważniejsza w tym wszystkim jesteś Ty. To Ty sama masz być ze sobą szczęśliwa. W życiu ważne jest zdrowie, rodzina, przyjaciele, miłość czasem jest tylko pięknym dodatkiem, ale nie można od niej uzależniać swojego szczęścia. Bądź dla siebie dobra, rób to, co kochasz, spotykaj się z ludźmi, którzy dają Ci radość i energię. Miłość bez wzajemności nie da Ci szczęścia, tylko ta prawdziwa i odwzajemniona daje nam spełnienie, musisz więc na nią jeszcze zaczekać. To, co piękne jeszcze przed Tobą, to co teraz, to tylko chwilowy stan, to za Tobą niech będzie Twoim doświadczeniem, lekcją, z której wyciągniesz wnioski. „Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasol, gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna świecić. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, kiedy mówisz, że mnie kochasz.” William Shakespeare Autor: Natalia Macioszek (Visited 4 198 times, 1 visits today)Podążaj za nami i polub nas:
W relacjach damsko-męskich zawsze było pod górę. Nie wiadomo, czy od grzechu pierworodnego, czy od jakieś kłótni hominidów o nieposprzątane ognisko. Dla literatury to akurat dobrze, bo przynajmniej ma temat, którym potrafi zająć swoich odbiorców. Od setek lat. W poprzednich lekcjach poznawaliśmy tło powieściowe i zabiegi pisarskie, które wpływają na takie, a nie inne
Podobno nieodwzajemniona miłość jest najsilniejszym uczuciem, bo jedna osoba musi kochać za dwoje… Miłość bez wzajemności to najbardziej traumatyczne przeżycie, którego doświadcza niemal każdy człowiek. Jakie są przyczyny takiego uczucia? Jak można się wyleczyć z nieodwzajemnionej miłości? Nieodwzajemniona miłość może przytrafić się każdemu, bez względu na płeć, wiek i doświadczenie życiowe. Jedno przypadkowe spotkanie, spojrzenie, gest, wypowiedziane słowa w taki, a nie inny sposób mogą spowodować, że zauroczysz się tak bardzo, iż w końcu zdasz sobie sprawę, że kochasz tę drugą osobę. Niestety, niekoniecznie ona musi kochać ciebie. Dlaczego tak się dzieje? Czy z nieodwzajemnionego uczucia można się wyleczyć? Przeczytaj artykuł o „platonicznej miłości”. Zobacz także: Jak przestać kochać? Czy jest to w ogóle możliwe?Czym jest nieodwzajemniona miłość? Nieodwzajemniona miłość jest specyficznym stanem zakochania. Potocznie określa się ją jako „miłość platoniczną”. Ma dwie formy. Pierwsza dotyczy zauroczenia - głównie w gronie nastolatek, które zakochują się w swoich idolach: piosenkarzach, aktorach itp. Druga sytuacja jest zupełnie realna i może przytrafić się każdemu. Gdy jest to stan, który odbierasz jako przyjemne zauroczenie daną osobą, nie masz żadnego powodu, by się martwić. Zazwyczaj zauroczenie mija samoistnie. Problem pojawia się wtedy, gdy uczucie nie słabnie, a wręcz nasila się, ale wciąż jest nieodwzajemnione przez drugą stronę. Zobacz także: Śniła Ci się miłość? Koniecznie sprawdź, co oznacza sen o miłości?Co oznacza “miłość platoniczna”? Pojęcie „miłości platonicznej” wywodzi się z nauk Platona - filozofa greckiego. Ideę tę Platon opisał i wyjaśnił w jednym ze swoich najważniejszych dzieł, dialogu „Uczta”. Zgodnie z poglądami i naukami filozofki Deotymy, które wyjaśnił podczas opisanej dyskusji Sokrates, a które podzielał również Platon, miłość ma charakter stopniowalny. Najniższy poziom to miłość cielesna - Eros, która rodzi się poprzez zapach (udowodnione naukowo działanie feromonów męskich oraz żeńskich). Poznanie ciał służy odkryciu idei Piękna, które ma charakter już bardziej duchowy niż cielesny. I tak rodzi się chęć poznania aspektu duchowego związku i obcowania bardziej z duszą partnera niż z jego lub jej ciałem fizycznym. Platon określił ten ostatni rodzaj miłości jako Philos, czyli przyjaźń. Jest to uczucie, któremu nie towarzyszy pożądanie. Aspekt duchowy prowadzi do poznania Dobra - idei najwyższej w hierarchii Platona. Miłość najwyższą Platon nazywał Agape - uczucie bezinteresowne, pełne oddania. W renesansowej recepcji filozofii Platona była to miłość do drugiego człowieka, ale rozumiana przez pryzmat Boga - Absolutu. W potocznym ujęciu wyrażenie „miłość platoniczna” przekracza cielesność, ale też oznacza nieodwzajemnione uczucie. Zobacz także: Śniło Ci się, że ktoś wyznał Ci miłość? Koniecznie sprawdź, co oznacza ten sen!Dlaczego miłość nieodwzajemniona jest jednostronna? Nieodwzajemniona miłość nie jest przyjemnym uczuciem. To trauma, która może przejść w głęboką depresję, a w najgorszym układzie nawet zakończyć się śmiercią nieszczęśliwie zakochanej osoby. Kiedy już zakochasz się „nieszczęśliwie”, postaraj się na początku zrozumieć, dlaczego zauroczenie które ty odczuwasz w stosunku do drugiej osoby nie jest przez nią odwzajemniane. Scenariuszy tej sytuacji może być wiele. Najczęstsze to: Sytuacja, w której darzona uczuciem osoba, nie wykazuje żadnego zainteresowania. Jest związana relacją z inną osobą. Może to być układ partnerski lub rodzinny. Nie wie, że ktoś darzy ją silnym uczuciem. Zobacz także: Po czym poznać, że jesteś litromantyczny? Być może związek nie jest dla ciebieDlaczego nieodwzajemniona miłość tak boli? Miłość jest jednym z najsilniejszych uczuć, jakiego doświadcza człowiek. Zakochanemu dodaje energii, siły oraz zapału do aktywności. Ma wpływ na reakcje i zachowanie. Dlatego odrzucenie wywołuje bardzo silny stres. Pojawiają się również głębokie zmiany emocjonalne. Nie rozumiesz sytuacji, że ktoś kogo tak kochasz, nie chce ciebie, odrzuca uczucie i staje przeciwko tobie. Wtedy pogarsza się twój stan psychiczny. I tak naprawdę nie wymyślono jeszcze skutecznego lekarstwa na tę traumatyczną sytuację. Możesz przyjmować antydepresanty, chodzić na terapię, ale wszystko przynosi tylko chwilową ulgę. Jedyną prawdziwą pomocą jest czas. Dlaczego? Ponieważ nikt nie okiełznał jeszcze miłości. To bardzo złożona emocja, która silnie działa na mózg zakochanego, zmieniając jego zachowanie, myślenie i postrzeganie świata. Działa jak narkotyk. Bliskość ukochanej osoby wywołuje euforię. Wydziela się hormon szczęścia - dopamina. Gdy miłości zabraknie - jesteś zwyczajnie na głodzie. Rodzą się trudne emocje i myśli, a samo poczucie straty cię przygniata. Nieodwzajemniona miłość to przeżycie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Zobacz także: Przyjaźń damsko-męska - czy jest możliwa? Jakie są jej zalety i wady?Psychologia odrzucenia krok po kroku Jak wykazały badania, w momencie odrzucenia miłości, rodzi się nie pustka, ale nienawiść i wściekłość, które są, tak samo jak miłość, bardzo wyrazistymi uczuciami. Osoba, która je doświadcza wydaje się być zwyczajnie niepoczytalna. W pierwszym etapie odrzucenia pojawia się silny ból, poczucie niezrozumienia i niesprawiedliwości. Pogorszeniu ulega stan psychiczny, a najszczęśliwsza osoba na świecie staje się w jednej chwili wrakiem człowieka. Nie potrafi sobie poradzić z odrzuceniem. Doświadcza poczucia bezsensu swojego istnienia. Odczuwa ból emocjonalny i fizyczny. Zmiany psychosomatyczne są dostrzegalne na zewnątrz. Odczucia są zbliżone do tych, gdy umiera bliska osoba. Dlatego nieodwzajemniona miłość to strata kogoś bardzo bliskiego, a zachowanie odrzuconej osoby można określić jako przeżywanie żałoby. Drugi etap wiąże się z frustracją i pogłębieniem rozpaczy. Zakochanego nadal do działania motywują uczucia. Pojawiają się pytania bez odpowiedzi, a niezrozumienie sytuacji jest coraz większe. Emocje budzą gniew i wściekłość, które są skierowane na osobę, która odrzuciła miłość lub na odrzuconego. Złość może też być wyładowana na każdym obiekcie, który znajdzie się w pobliżu. Wybuchy złości są wynikiem silnego napięcia emocjonalnego. Trzeci etap ma miejsce dopiero pewnym czasie, który jest indywidualny dla każdego. Emocje się wyciszają, frustracja maleje, a do głosu dochodzi rozum i myśli, które pozwalają zrozumieć, dlaczego pojawiło się odrzucenie. Czas zależy od wielu czynników. Decydują tu cechy osobowości, siła uczucia, wiek, płeć itp. W tym czasie stabilizowania się emocji oraz powrotu do równowagi stanu psychicznego ważne jest wsparcie przyjaciół i bliskich. Zobacz także: Przyjaciel to prawdziwy skarb. Zobacz najpiękniejsze wiersze o przyjaźniRozstania - jak wyleczyć się z nieodwzajemnionej miłości Każde rozstanie wiąże się z silnymi emocjami, a tym bardziej, gdy jest to miłość nieodwzajemniona. Jak się odkochać i jak żyć samemu? Nie śpiesz się. Nie zapomnisz o kochanej osobie z dnia na dzień. To trwa miesiąc, pół roku, a nawet lata. Jednak każdego dnia zaczniesz myśleć o niej coraz mniej. Jak najczęściej przypominaj sobie te wszystkie straszne rzeczy, które twój „eks” robił i mówił do ciebie. Pamięć o złych rzeczach pozwoli ci wyeliminować z twojego życia przedmiot nieodwzajemnionej miłości. Pozbądź się wszystkiego, co przypomina o ci osobę obdarzoną uczuciem. Umieść wszystkie rzeczy w pudełku, włóż je na dno szafy lub odeślij tej osobie. Pracuj nad sobą i swoim rozwojem. Znajdź sobie hobby. Przestaniesz się skupiać na kimś, kto nigdy nie zasłużył na twoją miłość. Rozmawiaj z przyjaciółmi, a najlepiej z osobą, która znajduje się w podobnej sytuacji. Wspierajcie się wzajemnie, to naprawdę pomaga. Naucz się być tylko ze sobą i określ swoje potrzeby i priorytety, wtedy właściwa osoba zjawi się na pewno w twoim życiu, a miłość wróci i przyniesie szczęście. Nieodwzajemniona miłość jest bardzo trudnym doświadczeniem, ale na swój sposób wzbogaca ludzi duchowo. Dotkliwy ból minie, a ty po prostu zrozumiesz, czym jest prawdziwa miłość. . 709 98 419 761 160 390 53 329

czy warto kochać bez wzajemności